W sensie, że święta idą i w ogóle wypada wszystkim złożyć życzenia, to idę na masówkę i:
WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM!
szczerze, obeżryjcie się tak, jak tylko możecie (:
Ja świątecznych piosenek nie słucham, nie wdycham oparów pomarańczy nabitych goździkami, podziwiam tylko moje czerwone lampki, bo fajne som.
Tak, mili państwo, chyba jestem grinczem.